Upały w pełni, sezon owoców letnich rozpoczęty, tarty w ruch :D Jak się pojawiły one, czerwone, słodziutkie i wołające do mnie "Weź mnie, weź mnie" truskawki, zaczęła za mną chodzić.... tarta. To ją zaprosiłam :) Dzielę się przepisem na kruchy, odpowiednio słodki, nieskamieniały i niepodmoknięty spód czekoladowy. Składniki na ciasto: 160 g mąki pszennej 60 g cukru pudru 15 g kakao 100 g masła, zimnego 1 żołtko 1 łyżka śmietany 18% Składniki na górę: truskawki żelatyna galaretka truskawkowa serek homogenizowany 200 g Przygotowanie spodu: Składniki na kruche ciasto wyrobić w misce, zawinąć w folię i chłodzić w lodówce przez 45 - 60 minut. Formę do tarty wysmarować masłem i oprószyć mąką. Ciasto wyciągnąć z lodówki, rozwałkować i wyłożyć na formie o średnicy ok 25 cm. Równo poukładane ciasto ponakłuwać widelcem i włożyć jeszcze na 30 minut do lodówki. Następnie na ciasto położyć papier do pieczenia i położyć r